Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Gniazdo sokołów - ANWIL WŁOCŁAWEK - 2025
#314521
przez Dorcia
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Kolejne karmienie, Wilda przytargała jakiś suchar i spore kawały próbowała wsadzać maluszkom,
jak one nie mogły sama zjadała. Kilka razy sama mocowała się z kościami czy piórami.
Wszystkie podjadły, najmłodszy nie próżnował i wcinał "jak ta lala", jeszcze troszkę i dorówna rodzeństwu w rozmiarach.
A jednak maluchy były głodne - kochane głodomorki
jak one nie mogły sama zjadała. Kilka razy sama mocowała się z kościami czy piórami.
Wszystkie podjadły, najmłodszy nie próżnował i wcinał "jak ta lala", jeszcze troszkę i dorówna rodzeństwu w rozmiarach.
A jednak maluchy były głodne - kochane głodomorki
-
"Nadzieja to mały ptak, który śpiewa gdzieś w nas i którego nie można uciszyć"
Zmienione 2025-04-30 19:23 przez Dorcia.
#314557
przez Dorcia
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
1.05 zaczął się od sucharów, Kopernik przyleciał bez żadnej ułowki, znalazł w budce z poprzedniej kolacji suchara i próbował tym nakarmić pisklaki. Owszem maluchy pobudzone przylotem rodzica stanęły w szeregu ale to co dostawały suche duże kawałki kości i piór, nie dało się zjeść ani połknąć.
Po krótkiej wstępnej przekąsce, maluchy zdziwione zniknięciem taty ....
Po krótkiej wstępnej przekąsce, maluchy zdziwione zniknięciem taty ....
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
-
"Nadzieja to mały ptak, który śpiewa gdzieś w nas i którego nie można uciszyć"
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
#314561
przez Dorcia
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Wilda z dużym upolowanym gołębiem, czy ona do upolowała czy Kopernik dostarczył tego nie wiem. Najpierw nastąpiło piórkowanie i pisklęta przypatrywały się temu popiskując i zaczęło się karmienie głodomorków. Oj jakie są głodne !!!!
Już wcześniej ustawiły się pod linijkę i czekały na mamę. Maluchy takie głodne, że czasami wyrywają sobie wzajemnie z dzióbków, zahaczają się nimi, i na wyścigi, kto pierwszy mamie z dzioba wyrwie jedzonko....
Oczywiście najmłodszy najlepiej ustawiony otrzymał nie tylko pióra ale i smakowite kąski.
Wszystkie najedzone więc czas na sjestę i poległy po takiej uczcie
Już wcześniej ustawiły się pod linijkę i czekały na mamę. Maluchy takie głodne, że czasami wyrywają sobie wzajemnie z dzióbków, zahaczają się nimi, i na wyścigi, kto pierwszy mamie z dzioba wyrwie jedzonko....
Oczywiście najmłodszy najlepiej ustawiony otrzymał nie tylko pióra ale i smakowite kąski.
Wszystkie najedzone więc czas na sjestę i poległy po takiej uczcie
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
-
"Nadzieja to mały ptak, który śpiewa gdzieś w nas i którego nie można uciszyć"
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2025-05-01 14:30 przez Dorcia.
Moderatorzy: dziuniek, Ciuciek
Czas generowania strony: 0.309 s.
