Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025

MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-04-09 22:36 · 2025-04-09 23:43
#313625 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1980
  • Otrzymane podziękowania 32405
Wrotka ogrzewała jaja do 16:13, kiedy to wyszła na próg, popatrzyła w niebo
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


i poleciała, zostawiając jaja na blisko kwadrans - wróciła o 16:27 i ponownie zasiadła w dołku.

O 17:34 na poręcz przybył Czajnik. Pogadali przez okno, Czajnik zaglądał do środka wyciągając szyję.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Wyglądało, jakby zachęcał Wrotkę do odlotu - za minutę odfrunął. Ona od razu wyszła z budki, z poręczy ponawoływała i zaraz poleciała. Za pół minuty Czajnik zgłosił się na dyżur w gnieździe. film

Siedział aż do powrotu Wrotki o 18:31, a nawet dłużej 😉
Ona pod oknem stała, od czasu do czasu ciokała i zawodziła, a on w środku zajmował się jajami - przesuwał pod nimi kamyczki, podnosił się, mościł i polegiwał. Wreszcie o 18:39 Wrotka wskoczyła na próg, zaraz do środka i wtedy Czajnik budkę opuścił. 
A Wrotka ułożyła się w dołku. film

Ale nie był to jeszcze dla sokołów koniec dnia.
O 19:04 ten cudowny, opiekuńczy chłopak stawił się z kolacją dla Wrotki. Nieważne, że wole miała pokaźne i na pewno z głodu nie umierała - kolacja musi być 🙃
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Podszedł z łupem pod okno, machał nim, miał ochotę wskoczyć do środka. Ale Wrotka dała mu do zrozumienia, żeby odłożył łup na później. Tak więc po dwóch minutach posłusznie z nim odleciał. film
A Wrotka udała się na zasłużony odpoczynek (i wreszcie zajęła się swoim przyszłym przychówkiem, a nie lataniem Bóg wie gdzie 😜)
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-04-10 08:35 · 2025-04-10 10:29
#313630 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1980
  • Otrzymane podziękowania 32405
O 5:11 wyłonił się zza budki Czajnik. Nie wiem kiedy przyleciał, możliwe, że dość długo tam sobie siedział i czuwał nad rodziną.
Przeszedł parę kroków w kierunku okna, poleciał. Wtedy Wrotka wyszła na próg, poobserwowała go w lotach i wróciła do środka.
powyższe na filmie

O O 5:36 przybył ponownie - tym razem ze śniadaniem. Wylądował za budką. Wrotka znowu wyskoczyła na próg, zerknęła jaka pogoda dzisiaj i zaraz przedreptała łup odebrać. Odleciała z nim, a Czajnik zaraz wszedł do budki zająć się ogrzewaniem jaj. Dzisiaj trochę to trwało, zanim się na nich wygodnie umościł.  film
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Siedział tak do 6:35 - wtedy wróciła Wrotka. Kiedy wskoczyła na próg, on tym razem bez namysłu zszedł się z jaj.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Jeszcze chwilę porozmawiali - nie wiem, czy czasem Wrotka nie namawiała go na jakieś - trochę spóźnione -  igraszki dorosłych 🙃
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


No ale nie tym razem - Czajnik poleciał, a ona zasiadła na jajach.

Wysiadywanie przerwała na 5 minut o 9:05. Coś ją zainteresowało, poleciała, wróciła zza komina, odezwała się raz i drugi i znowu siedzi.
film
BożkaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-04-10 16:35 · 2025-04-10 16:54
#313652 przez Bożka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
  • Posty 739
  • Otrzymane podziękowania 13931
O 9.58 nadleciał Czajnik i wylądował na kracie za budką. Wrotka zaczęła się odzywać, wstała z jajek, stanęła koło progu i gadała. Dopiero po ponad dwóch i pół minuty samczyk wyłonił się zza budki, zerkał w kierunku wejścia, stał i czekał.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Po następnych dwóch minutach wskoczył na poręcz, nadal się zastanawiał, a Wrotka wróciła do jajek. O 10.04 podszedł do wejścia, posłuchał ciokania Wrotki, a po czterech minutach wrócił na róg i kogoś w górze obserwował.  
Wrotka w tym czasie wyszła na próg i razem obserwowali okolicę.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Zaraz Wrotka zaczęła swoje nawoływanie i o 10.09 odleciała. Czajnik zaraz po jej odlocie wszedł do budki i zajął się jajkami.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
KotuSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-04-10 20:25 · 2025-04-10 21:52
#313670 przez Kotu

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

---
Więcej
  • Posty 70
  • Otrzymane podziękowania 1951
Dzisiaj odczyt Chmielowej wyjątkowo w lubelskim temacie, a to z powodu pojawienia się na budce młodego sokoła. Młodziak jeszcze w dziecięcym upierzeniu, na moje oko samica. 
Nie udało się odczytać obrączki gościa, a telemetria Chmielowej wskazuje, że to nie była Ona. Niestety brak pomiaru pomiędzy godziną 15 a 16 może wskazywać na błędna pozycje, więc prawdopodobieństwo że była to Chmielowa jednak istnieje.

 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Najbliższa odległość Chmielowej od komina to ponad 800 metrów
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


 
BożkaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-04-10 22:16 · 2025-04-10 22:44
#313676 przez Bożka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
  • Posty 739
  • Otrzymane podziękowania 13931
Jeszcze zanim młody sokół pojawił się na daszku budki, była jedna zmiana na jajkach - o 12.41 przyleciała Wrotka, sądząc po szponach i po wcześniej fruwających przed budką piórach, była już po obiedzie. Z progu wypraszała Czajnika,
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


ten posłusznie, nie ociągając się zbytnio dołek opuścił i odleciał. Wrotka w budce jeszcze przez chwilę gadała i zaraz okryła jajka.

Właśnie podczas jej zmiany, o 15.08 na dachu wylądował młody sokół z niebieską i żółtą obrączką (niestety, nie udało się ich odczytać), moim zdaniem samiczka.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Stała sobie blisko muru, a Wrotka dopiero po chwili zaczęła ciokać, ale nie odstraszająco. Po dwóch minutach samiczka przeszła na brzeg dachu i tam postała sobie ponad siedem minut.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Ani Wrotka nie podnosiła alarmu, ani samiczka nie była wystraszona. Może rzeczywiście Chmielowa odwiedziła rodzinny dom? O 15.17 odleciała i dopiero wtedy Wrotka zaczęła terkotać najpierw w budce, potem na progu. Porozglądała się jeszcze wokół i o 15.20 wróciła do jajek.
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Moderatorzy: dziuniekCiuciek
Czas generowania strony: 0.447 s.
Zasilane przez Forum Kunena