Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025

BożkaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-04-22 10:52 · 2025-04-22 12:15
#314153 przez Bożka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
  • Posty 746
  • Otrzymane podziękowania 14043
Tej nocy Wrotka miała przerwy w spaniu, między innymi po 3:30, kiedy na kilka minut wstała, podeszła do wyjścia, zawahała się i wróciła do dołka. O 4:37 wiedziała już, że zaraz pojawi się zmiana, opuściła swoje stanowisko, które zaraz zajął Czajnik.


O 4:44 na parę sekund przysiadła jeszcze na podeście i po zwięzłej rozmowie z Czajnikiem poleciała.

W czasie dyżuru Czajnik zmienia ł pozycję, przekopywał kamyki, drzemał. O 7.15 przyleciała Wrotka, zaraz weszła do budki, porozmawiali przez chwilę, Czajnik opuścił budkę i odleciał. Wrotka jeszcze coś pod dziobem skomentowała i zaraz ułożyła się na jajkach. 
O 8.00 coś ją zainteresowało na zewnątrz, wstała, ale zaraz znów zaległa w dołku i zaczęła drzemać. O 11:46 gdaknęła, popatrzyła przed siebie i poleciała, a jajka zostały same do 12.03, kiedy to ponownie przybyła Wrotka. Albo zmiana nie była planowana, albo zmiennik gdzieś się zawieruszył  .

 
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
#314163 przez Bożka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
  • Posty 746
  • Otrzymane podziękowania 14043
O 12.48 Wrotka wstała z jajek, wyglądała na zewnątrz, ciokała z progu i zaraz ponownie poleciała. Za pięć minut widać było przelot dwóch sokołów, ale do budki wróciła znów Wrotka. 
O 13.37 coś przykuło jej uwagę, nasłuchiwała, wyskoczyła z budki i poleciała. A za dziesięć minut na koniec poręczy wreszcie przyleciał Czajnik - popatrzył w górę, podszedł blisko wejścia, znów się rozglądał. O 13. 49 wszedł do budki i zaraz zajął się jajkami. Coś mu jednak przeszkadzało, zaczął wyskubywać coś z kamyków pomiędzy jajkami, wstawał i ponownie się układał. Tak się kokosił kilka razy, aż wreszcie na jajkach się usadowił. Dochodzi 15.30, a Czajnik nadal pełni dyżur.
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Moderatorzy: dziuniekCiuciek
Czas generowania strony: 0.360 s.
Zasilane przez Forum Kunena